Dostałam telefon, że za 1 h będe miała gościa na kawie. Wpadłam w panikę, nie miałam nic do kawy. Do sklepu po ciastka nie miałam szans się udać więc postanowiłam, że poszukam przepisy w necie na ciasto, które upiekę w tak krótkim czasie i to na dodatek z dzieckiem na rękach :) no i oczywiście, które będzie pyszne. Jak gość wszedł, ciasto już stygło :) i zniknęło w całości. Przepis znalazłam o Tu.
Składniki:
- szklanka mąki pszennej
- szklanka cukru (dałam niepełną)
- 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 125g miękkiego masła (u mnie margaryna)
- 2-3 jajka (dałam 2 jaka)
- łyżeczka proszku do pieczenie (płaska)
- ok. 400g owoców ( dałam po 200 gram mrożonych borówek i malin)
- ew. cukier puder do posypania
Wykonanie:
Miękkie masło(margarynę) utrzeć na gładką masę z cukrem i jajkami ( ja to robiłam mikserem). Do masy przesiać obie mąki z proszkiem do pieczenia. Zmiksować.
Ciasto przełożyć do formy u mnie o wymiarach 28x24. Na nie wyłożyć
owoce. Jeśli są to owoce mrożone należy je uprzednio oprószyć mąką
pszenną. Lekko wcisnąć w ciasto.
Piec do godziny w temperaturze 180oC (ja piekłam lekko ponad 45 minut).
Można oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)
Co prawda to nie ja byłem tym tajemniczym "gościem" ale to ciastko jadłem - PYSZNE :)
OdpowiedzUsuńpyszne ciasto faktycznie tanie i szybkie :) i poszło u mnie w dosłowna godzine od zrobienia :) POLECAM!
OdpowiedzUsuń