Pierwszy raz krewetki jadłam u znajomych i to całkiem niedawno. Musze przyznać, że mi zasmakowały choć znajomy dziwnie mi się przyglądał i chyba nie do końca w to uwierzył :))). Dlatego jak przybyli do nas z rewizytą również postanowiłam przygotować krewetki :) tylko zupełnie inaczej. Jego były w pysznym sosiku u mnie w pesto ze szpinakiem. Przepis na takie cudo :) znalazłam na blogu Kingi Paruzel o tu. Ja wszystko zwiększyłam o 1 porcję podałam to dla 4 osób i było tego mnóstwo.
Składniki na 2 porcje:
- 2 garści makaronu tagliatelle
- garść orzechów włoskich
- 2 garście świeżego szpinaku
- garść startego parmezanu
- olej rzepakowy
- 1 łyżka masła
- 1 papryczka chili
- 3 ząbki czosnku
- 500 g krewetek (użyłam mrożonych)
- natka pietruszki
- sól i pieprz
Przygotowanie:
- Krewetki oczyścić z pancerzy i osuszyć papierowym ręcznikiem ( ja użyłam mrożonych krewetek więc te czynności pominęłam). Czosnek przecisnąć przez praskę, a chili drobno posiekać.
- Makaron wrzucić do gotującej, osolonej wody i gotować wg instrukcji na opakowaniu, krócej o 2 min.
- Na rozgrzane dno patelni wlać 2 łyżki oleju i dodać łyżkę masła. Wrzucić chili i czosnek. Smażyć około 1 min.
- Dodać krewetki i obsmażyć je na złoty kolor około 3-4 min.
- Do osobnej miski wrzucić szpinak, orzechy włoskie, parmezan oraz 2 łyżki oleju. Całość zblendować.
- Kiedy makaron będzie już al dente odcedzić go, krewetki zdjąć z patelni, pozostawiając na niej tłuszcz.
- Na patelnie wrzucić ugotowany makaron, dodać pesto i całość wymieszać.
- Na samym końcu dodać krewetki, doprawić solą i pieprzem oraz obficie posypać natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz