Przepis na biszkopt do tortownicy 24 cm:
- 6 jajek,
- 3/4 szklanki mąki pszennej ( ok. 115 gram),
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej ( ok. 45 gram),
- niepełna szklanka cukru ( ok. 180 gram)
Wykonanie:
Białka
oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania
stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal
ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować,
papierem wykładamy tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 -
170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące
ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w
formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia.
Całkowicie wystudzić.Przeciąć biszkopt na 2- 3 blaty.
Składniki na masę przepis pochodzi stąd:
- tabliczka białej czekolady
- śmietana kremówka - ok 200 gram
- śmietan fix - niekoniecznie
- kostka masła
- budyń śmietankowy
- mleko - 0,5 litra
- ewentualnie cukier do smaku
Ponadto:
Frużelina u mnie wiśniowa
Wykonanie:
Z 0, 5 litra zimnego mleka odlewamy 0,5 szklanki, wsypujemy do niej zawartość opakowania budyniu i mieszamy. Pozostałe mleko zagotowujemy i wrzucamy do niego czekoladę, gdy się rozpuści dodajemy budyń i gotujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu budyniu. Budyń studzimy.
Rozcieramy kostkę masła i dodajemy do niego po łyżce zimnego budyniu. Ubijamy śmietanę kremówkę dodając pod koniec śmietan - fix (niekoniecznie, zależy od tego, kiedy tort będzie konsumowany). Jeżeli masa budyniowa jest dla was za mało słodka to można kremówkę dosłodzić. Ubitą śmietanę dodajemy po łyżce do masy budyniowej.
Blaty biszkoptu smarujemy frużeliną, a na to nakładamy powstały krem. Całość polewamy polewą z tego przepisu.
Polewa kakaowa z żelatyną:
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki śmietany
- 3 łyżki kakao ( lub mniej - zależy jak kto lubi )
- 6 dkg masła
- 1 łyżeczka żelatyny
- u mnie rurki waflowe
Polać ciasto. Udekorować do woli.
Smacznego :)
Tort na pewno przepyszny, ale ja najbardziej na świecie kocham te rureczki:)
OdpowiedzUsuńnie dziwie się bo są pyszne :))
UsuńJeden kawałek i byłabym zasłodzona:) pycha:)
OdpowiedzUsuńeee może nie było by tak źle :))
Usuńwygląda przepysznie ;D
OdpowiedzUsuńTak też smakuje :))
UsuńBomba!!!!!Rureczki są doskonałym pomysłem!!
OdpowiedzUsuńZawsze to jakieś urozmaicenie :))
UsuńAle pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚliną zalałam klawiaturę. To tak na marginesie.
OdpowiedzUsuń