Nie wiem co się stało, ale post z tym przepisem mi się usunął :( więc publikuje jeszcze raz.
Stojąc w sklepie nad przyprawami dojrzałam przyprawę do piernika i tak mnie naszło, żeby upiec pachnący piernik. Uwielbiam ten zapach roznoszący się po domu. Wzięłam wiec przyprawę Gellwe do ręki, a tam moim oczom ukazał się przepis na piernik :) wprawdzie mam co najmniej dwa różne przepisy na piernik w swoim zeszycie jednak upiekłam ten z przepisu podanego na przyprawie. Wyszedł pyszny ! A nawet pyszne bo z podanych składników upiekłam dwa pierniki w keksówkach o wymiarze 30 x 11cm.
Stojąc w sklepie nad przyprawami dojrzałam przyprawę do piernika i tak mnie naszło, żeby upiec pachnący piernik. Uwielbiam ten zapach roznoszący się po domu. Wzięłam wiec przyprawę Gellwe do ręki, a tam moim oczom ukazał się przepis na piernik :) wprawdzie mam co najmniej dwa różne przepisy na piernik w swoim zeszycie jednak upiekłam ten z przepisu podanego na przyprawie. Wyszedł pyszny ! A nawet pyszne bo z podanych składników upiekłam dwa pierniki w keksówkach o wymiarze 30 x 11cm.
Składniki na ciasto:
- 400 g mąki pszennej,
- 120 g margaryny,
- 250 g cukru,
- 2 jajka,
- 4 łyżki powideł,
- 3 łyżeczki kakao,
- 1 opakowanie przyprawy do piernika (40g),
- 1 szklanka mleka,
- 1 łyżeczka sody,
- bakalie ( ja nie dałam),
- 1 słoik powideł śliwkowych lub marmolada;
- 120 g gorzkiej czekolady
- 125 g masła
Wykonanie:
Margarynę roztopić i ostudzić. Jaja utrzeć z cukrem (można ubić mikserem). Ciągle mieszając dodawać powoli mleko, kakao, mąkę wymieszaną z sodą, przyprawę do piernika, powidła oraz wystudzoną margarynę. Wszystko dokładnie mieszać, aż powstanie jednolita masa. Dodać bakalie, zamieszać. Całość włożyć do formy uprzednio wysmarowanej tłuszczem i wysypanej
bułką tartą.
Piec w temperaturze 180°C przez około 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Ostudzone ciasto przekroić wzdłuż na 2-3 płaty, posmarować powidłami.
Jeśli chcemy zrobić polewę do należy rozpuścić czekoladę i masło w kąpieli wodnej, mieszając. Polać gotowy piernik.
Smacznego!
Smacznego!
Bardzo lubię pierniki:)
OdpowiedzUsuńja też:)
UsuńMoja mama zawsze ten robi z 2 jaj :D Tylko daje śmietane nie mleko :D
OdpowiedzUsuńsprawdziłam moje pozostałe przepisy na pierniki i u nas zawsze dawało się mleko. Wychodzi,że ile pierników tyle wersji ;))))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco. Musi być pysznie wilgotny a śliwki na pewno dodają świetnego smaku!
OdpowiedzUsuń:) dziękuje, owszem jest wilgotny i pyszny :))))
UsuńSuper piernik, tym bardziej, że krakowski :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Basia
:)dziękuje bardzo i również pozdrawiam
Usuń